Łukaszenka był jest i pozostanie prawdziwym mężem stanu. Dba o interesy swojego kraju a każdemu kto wierzy w bajki że to tyran odsyłam na krótką lekcje eukacyjną
A co do samej Syrii to chyba jasne żę mówi jak jest. To taki Białoruski Lepper co wali prawde bez oglądania się na polityczną poprawność tylko A.Ł. jest o wiele bardziej doświadczony politycznie. Wyższy level
od dawna uważałem Łukaszenkę za świetnego polityka i męża opatrznościowego dla Białorusi.
Tego pseudodemokracje zachodu ścierpieć nie mogą: stabilna władza wywodząca się z narodu. Od dawna przecież wiadomo że w mętnej wodzie najlepiej łowić.
Łukaszenka rozwinął przemysł LPG na bazie gazu z Rosji i chwała mu za to. Jeszcze może przyjść taki czas że pomocy Polska będzie wypatrywać z Białorusi.
jakże chętnie sie zapomina, w czyim interesie te konflikty i jaki ich efekt. jakie szczęście, że Polaków tam nie było... jakże się zapomina, że pieniądze, broń i specnazy nie biorą się znikąd, to żadne szlachetne bunty, nie w tych czasach...
nas tak też by mogli załatwić a świat by sie przyglądał
Haha! "Stabilna władza", to pamiętam jeszcze z czasów Gomułki i Gierka. Jakoś nie ma już u nas "stabilnej władzy"... I ona też wywodziła się z narodu! Na FJN głosowało zawsze 99%! Gdzie jest FJN?
Chociaż u nas, co prawda, nie katowali kandydatów opozycji, bo nie było ich w ogóle, ale może dla stanu zdrowia opozycjonisty to i lepiej?
Jak jesteś taki "norwid", to się zastanów co można uzyskać od tego BOGOLA za to, że urzęduje na tysiącach km kwadratowych zagrabionego polskiego terytorium i czerpie z tego korzyści? Kto mu je "dał"?
Argonauta
Wszystko co chcesz jest możliwe. Patrz tylko na to, czego nie widać....